niedziela, 25 listopada 2018

Zmienność implikowana - 2

 Innym moim pomysłem na wykorzystanie zmienności oczekiwanej jest sprawdzenie, jak ceny zachowują się w czasie istotnych wydarzeń, czy też publikacji ważnych danych. Tydzień w tym zakresie wyglądał następująco:
 Poniedziałek odpuściłem, we wtorek nastawiłem się na sprawdzenie dwóch par z GBP:
 Opcje zapowiadały dużą zmienność, funt niestety nie spełnił tego.
 W środę zamówienia w USA, do kilku par z USD dołożyłem złoto. Założenia z rana wypełnił właściwie tylko loonie, audi i gold były blisko.

 W czwartek najważniejszym wydarzeniem miało być przemówienie premier May i tym razem funt nie zawiódł, ładnie wypełnił strefy rozpoczęte rano, trochę lepiej od momentu startu Frankfurtu, niż Londynu. Ruchy zaczęły się już wcześniej, jak zaczęli na ten temat wypowiadać się inni politycy. Późniejsze strefy rozpoczynają się już po wystąpieniu Tereski, ale na parach z GBP był już względny spokój.
Na piątek nastawiłem się pierwotnie na dane z Kanady, ale rynki mocno zareagowały na beznadziejne PMI w Europie i zobaczyliśmy coś takiego:
 Bardzo ładnie na EURUSD i EURJPY, na EURGBP i EURCAD ruch powstrzymały wsparcia. EURAUD też stanął w ważnym miejscu, na "okrągłej" cenie 1,57. Na EURCHF nie mam wartości dla zmienność implikowanej z opcji, ale widać, że tu zatrzymanie nastąpiło na Daily S1.
 To nie koniec emocji w piątek, bo mieszane odczyty z kraju klonowego liścia spowodowały turbulencje na parach z CAD.
 Najlepiej wyszło to na EURCAD, gdzie najpierw zostały wypełnione strefy rozpoczęte o 9:00, a później te z 0,5h przed publikacją. USDCAD też przyzwoicie. Interesująco na GBPCAD, gdzie wprawdzie duża zapowiadana zmienność nie została wypełniona, ale za to cena ładnie chodziła między pivotami. Ciekawe jest to, że ustawionymi na czas Wall Street. Czyżby najbardziej aktywni byli Amerykanie i Kanadyjczycy?
 Wydaje się, że takie podejście do wykorzystania zmienności oczekiwanej z opcji ma lepsze perspektywy. Szczególnie dobre wyniki mogą być w sytuacji, gdy rynek spełnia obawy traderów, albo dane lub jakieś wydarzenie są pewnym zaskoczeniem. Jeżeli zbyt dużym, to żadne wsparcia i opory nie są w stanie zatrzymać ruchu, dopóki spekulanci nie uznają, że czas już zacząć realizować zyski.
 Tyle na razie, więcej wniosków w zakładce Zmienność.



sobota, 17 listopada 2018

Zmienność implikowana.

 Pomysł, aby spróbować wykorzystywać oczekiwaną zmienność z rynku opcji nasunął mi się w trakcie prezentacji tej miary przez Daniela Kosteckiego w programie "Rynki na żywo". Teoretyczny zakres zmian łatwo policzyć. Problem tylko, jak to zastosować na rynku, bo co mi daje informacja, że przewiduje się zmianę kursu o 100 pips na przykład edka? Ważniejsze są pytania "kiedy?" i "w którą stronę?". Na to drugie pytanie można od biedy próbować odpowiedzieć porównując koszt opcji put i call, ale to najczęściej nie daje jednoznacznej odpowiedzi. Opcje wszak służą też do zabezpieczania się spekulantów przed zmianami cen na danym instrumencie i nigdy nie wiadomo, co przeważy.
 Postanowiłem więc trochę poobserwować, co wynika z zapowiadanej zmienności na kilku podstawowych i ciekawych parach. Ułatwił to znacznie skrypt na mt4 napisany przez Marcina Tuszkiewicza i skoroszyt excel z obsługą makr. Więcej na ten temat w zakładce Zmienność. Tutaj tylko pierwsze wnioski, jakie wyciągnąłem po tygodniu obserwowania 6 walorów: EURUSD, GBPUSD, USDJPY, USDCAD, USDCHF i GBPJPY. Na początek przyjąłem za start godzinę 8 rano, czyli początek handlu kasowego w Europie, koniec to zamknięcie dnia na platformie XM.
 Na poniższych obrazkach oczekiwana zmienność (kolorowe prostokąty) i jej realizacja w poszczególnych dniach tygodnia 12-16 listopada 2018 roku. Platforma ma czas GMT+2h.

- poniedziałek

- wtorek

- środa

- czwartek

- piątek

 Wnioski każdy może wyciągnąć sam, ale ja mam nadzieję, że to "pierwsze koty za płoty".
 Start giełdy we Frankfurcie nie jest w kontekście zmienności oczekiwanej na dany dzień momentem znaczącym. Myślę, że początek doby, czy też start w Londynie niewiele by tu zmieniły. W następnym tygodniu spróbuję przetestować inne podejście.
 Zainteresowanym polecam też tag #zmienność na "Pulsie rynku" Investio.