niedziela, 8 września 2013

Pivots&DTOsc vs. Ichimoku

 A może nie "versus"? Na początek sytuacja na edku w czwartek rano, 5 września:

Pomimo tego, że średnia EMA 136 zaczynała się kierować w dół, postanowiłem ze względu na dolne cienie na poprzednich świecach i ładny pin bar zamknięty nad DS1 zająć pozycję długą. Dla porównania sytuacja na ichimoku M15:

W żadnym razie nie można mówić o jakimkolwiek sygnale kupna. Nieco inaczej sytuacja wygląda na ichi H1:

Wprawdzie ze względu na cenę w chmurze o buy też należałoby zapomnieć, to widać jak ładnie odbiła się od senkou A, co może sugerować jakąś korektę. A jak rozwinęła się sytuacja? Następne obrazki pokazują po kolei: ustawienie przeze mnie BE, kolejne coraz bardziej zyskowne SL i wreszcie zamknięcie "z ręki", gdy w okolicach mR1 sytuacja zaczęła wyglądać na odwrót.




Następne dwie sytuacje wyglądają podobnie:


W przypadku USDJPY sygnał zajęcia pozycji sell osłabiony wyglądem EMA, stąd szybkie postawienie BE, które niebawem się zrealizowało:

A jak wyglądało to z punktu widzenia ichi?

Na H1 wprawdzie było coś w rodzaju gwiazdy wieczornej, ale po mizernym wzroście, i nastąpiło odbicie od kumo, natomiast na M15 bardziej wygląda to na equilibrium i testowanie okrągłej wartości 100 jenów za dolara, jak wiemy z dalszego rozwoju sytuacji atak się nie powiódł i cena na krótko, ale jednak zleciała poniżej 99.
 Inaczej natomiast akcja przebiegała na franku. Tutaj szczególnie ichimoku na H1 sugerowało wzrosty i TP zostało osiągnięte, w czym na pewno pomogły opublikowane o 14:30 dane dotyczące bezrobocia w USA:

 Przytoczone przykłady pokazują, że ichimoku może być dobrym dopełnieniem innych strategii, jednak stosowane ortodoksyjnie powoduje, że dużo dobrych okazji może uciec, choćby z powodu zasady, że nie zawiera się transakcji, gdy cena jest w chmurze. Osobiście mam zamiar stosować tę strategię pomocniczo, podobnie jak APF i formacje harmoniczne, wrzucając na wykres przed podjęciem decyzji przygotowany szablon, żeby zobaczyć czy czasem nie ma jakiegoś ostrzeżenia.
 Ale żeby nie było tak pięknie, ostatni przykład z piątku na edku. Zajęcie pozycji w samo południe, wydawałoby się bardzo korzystnie:

SL postawiony daleko, powyżej DPV, bo przecież niedługo payrolls, ale nie ma się co bać, bo przecież "Goldman Sachs spodziewa się 200 tysięcy, a oni się zwykle nie mylą". Sytuacja na ichi też wygląda nieżle, zarówno na H1 jak i M15:

A jak to się skończyło widać na ostatnim już dzisiaj obrazku:

To tylko potwierdza, że w takie dni najlepiej trzymać się od rynku z daleka, a jak mamy jakąś pozycję,  to szybciutko ją zamykamy nawet na paru pipach zysku. Chyba, że mamy jakąś rewelacyjną "strategię na czas publikacji ważnych danych", ale to już inna para kaloszy.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz