wtorek, 17 lipca 2018

Manipulacja

Część 1.

 Chciałbym przedstawić jeden z przykładów, jak manipulowany jest rynek fx. Szczególnie teraz, kiedy płynność jest zdecydowanie mniejsza ze względu na okres wakacyjny, jest to dużo łatwiejsze.  To oczywiście moje subiektywne zdanie, z którym niekoniecznie każdy musi się zgadzać. Poza tym omawiam sytuację post factum, można więc powiedzieć że się wymądrzam, ale wierzcie mi, od otwarcia rynków w tym tygodniu miałem przeczucie, że tak właśnie się rozwinie sytuacja na NZDUSD - może z wyjątkiem tego, że wybije opór w okolicach 0,6788 aż o 50 pips. Następny był na równej wartości 0,68, powinien więc zatrzymać wzrosty, ale może to właśnie wynik mniejszej liczby grających. Jakbym chciał się chwalić, to nazwałbym to "nieświadomą kompetencją", ale do tego mi jeszcze daleko. :(
 Na początek https://investio.pl/webinaria/przed-otwarciem-rynkow-20180715 - webinar Investio "Przed otwarciem rynków" -  sytuację na kiwi Marcin omawia zaraz po 54 minucie. Warto posłuchać całego, gdyż ważny jest również kontekst dotyczący walut surowcowych, a poza tym sceptycy będą mogli się przekonać, że nie każdy dzieli się swoją wiedzą za kasę, a przynajmniej nie woła jej wcześniej ;).
 Proszę dokładnie wysłuchać chociaż tych kilku minut i zwrócić uwagę na dwa zdania:
1. "to jest najlepszy moment do zawarcia transakcji" (54'50"),
2. fragment kilka sekund później, dotyczący poczekania na "lepszą okazję".
 Moim zdaniem trudno się z Marcinem nie zgodzić, uwzględniając metodykę stosowaną przez niego w handlu partyzanckim, zwłaszcza że wejście buy zaraz po otwarciu rynku w konsekwencji doprowadziłoby dzisiaj do zaksięgowania zysku rzędu 60 pips (przy uwzględnieniu bliskiego trzymania stopa po wybiciu 0,68, posługując się na przykład na m15 wspomnianą też gdzieś na tym blogu metodą prowadzenia pozycji nazwaną przeze mnie ISSL), podczas gdy cena w tym czasie tylko raz była raptem 6 pips niżej od otwarcia o 23 w niedzielę.
 No właśnie - doprowadziłoby, gdyby nie dane z Nowej Zelandii, ale o tym i  o manipulacji w 2. odcinku, musicie bowiem mieć czas na zapoznanie się z wideo... ;)

Część 2.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz